Zespół Fundacji
Najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie w działaniu!
Dokładnie tak się poznałyśmy, próbując zmieniać świat.
A że zmiana świata brzmi, jak całkiem trudne zadanie, postanowiłyśmy działać razem.
Ewa Szczepańska
Kiedyś myślałam, że przez całe życie będę nauczycielką. Pamiętam, z jakim entuzjazmem kończyłam Pedagogikę na Uniwersytecie Warszawskim. Pełna pomysłów i chęci do pracy nabrałam rozpędu i z prawdziwym rozmachem… zderzyłam się z rzeczywistością pracy, najpierw w przedszkolu, a potem w szkole. Oczywiście, bywały też miłe chwile, pełne satysfakcji. Nie miałam jeszcze wtedy pojęcia, jak trudne może być zderzenie z nierównościami społecznymi.
Po przeprowadzce na wieś, spotkałam wielu cudownych ludzi. Problem w tym, że jest ich za mało, żeby zaspokoić wszystkie potrzeby społeczne. Brakuje nieraz najprostszych rzeczy, jak transport między miejscowościami, nie wspominając nawet o wyborze zajęć pozaszkolnych, albo programów wsparcia psychologicznego lub zawodowego dla mam. Założyłam więc Fundację. Od tego dnia, moim marzeniem było znaleźć osobę, z którą mogę działać razem. Tak poznałam Jadwigę.
Jadwiga Księżopolska
…